Manipulacja obnażona
"Barwy kampanii" Mike'aNicholsa
Manipulacja obnażona
BARBARA HOLLENDER
Hollywoodzkie kino, które zalewa świat, ma w sobie pokłady hurraoptymizmu. Ameryka jest wielka, a każdy Amerykanin jest ze swojego kraju dumny. Na kinowym ekranie łopoczą flagi z granatowymi gwiazdkami, a prości chłopcy z Massachusetts i Montany zbawiają swój kraj i całą planetę.
Dla Anglików świętością jest królowa, dla Amerykanów -- idea Ojczyzny. Dlatego filmowcy amerykańscy -- artyści uprawiający najbardziej masową ze wszystkich sztuk -- nie boją się wielkich słów. Ifilmów, które wzmacniają narodową dumę, jak kiedyś "Gwiezdne wojny", a dzisiaj obrazy w rodzaju "Armageddona".
Ale przecież po doświadczeniach XX wieku coraz trudniej uwierzyć w sny o potędze. Przełomem dla zbiorowej wyobraźni Amerykanów stał się próg lat siedemdziesiątych, czas, gdy -- jak twierdzą socjologowie -- Ameryka straciła swoją niewinność. Szok wywołany śmiercią Kennedy'ego, wojna wietnamska, młodzieżowe bunty, afera Watergate -- wszystko to miało kolosalne znaczenie dla postrzegania narodowych bohaterów. Już nie tylko garstka artystów, ale także masowa publiczność zaczęła inaczej patrzeć na ludzi z pierwszych stron gazet.
Prezydent na cenzurowanym
W połowie lat...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta