Informacje
Informacje
Siedmiu panów, którzy stanęli do wyborów, by się dostać na wierzchołek władzy, ma jak to się zwykle dzieje w podobnych wypadkach nierówne szanse. Zestaw nazwisk świadczy zresztą o tym, jak szybko biegnie czas i jak wraz z nim tracą wpływy i szanse gwiazdy minionych sezonów politycznych. Wokół głównego matadora obecnych wyborów, Leonida Krawczuka, nikt z jego dawnych rywali w grudniowych wyborach 1991 roku nie pozostał na scenie. Zrezygnował z ponownej kandydatury czcigodny Łewko Łukjanenko, nie stanął do walki roztropny reformator średniego pokolenia Ihor Juchnowski i nie podjął też rękawicy najzacieklejszy wówczas adwersarz Wiaczesław Czornowił.
Urzędujący 60-letni prezydent Krawczuk za głównego oponenta ma dziś o cztery lata młodszego od siebie Leonida Kuczmę, o którym w ostatnich wyborach oprócz garstki specjalistów z przemysłu zbrojeniowego nikt nie wiedział i nie słyszał. Ostatnio dogania ich w ankietach świeżo upieczony przewodniczący...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)