Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zielony terror, Święta Anna i gęsie pasztety

06 sierpnia 1998 | Magazyn | PT AS
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Święta Anna i gęsie pasztety

Ekolodzy atakują

Zielony terror

W obronie św. Anny zawiązała się specjalna koalicja. FOT. JACEK ZACHARA

Powitaj śmierć, to początek życia dla innych - pod tym hasłem 32-letni politolog niemiecki Heimo Schulz werbuje ludzi do swej Wyzwoleńczej Armii Natury, której celem jest zredukowanie ludności Ziemi o 99 procent w imię jej uwolnienia od człowieka.

Heimo Schulz jest przedstawicielem tej generacji obrońców natury, którzy swych poprzedników z końca lat sześćdziesiątych uważają za zdrajców, gardzą nawet "Greenpeace'em", aczkolwiek wszyscy są w pewnym sensie jego uczniami. To właśnie "Greenpeace", chcąc wymusić uznanie dla swych racji, jako pierwszy na taką skalę i z takim sukcesem zastosował metody pozaprawne. Tyle tylko, że bojownicy spod tego znaku atakują wyłącznie rzeczy martwe, czego nie można już powiedzieć o radykalnych ekologach.

Autorem strategii "Greenpeace'u", określanej jako "kładzenie wielkich tego świata na łopatki", był kanadyjski żeglarz David McTaggart, który przyjąwszy w kwietniu 1972 roku zlecenie nieznanej kanadyjskiej grupy "Greenpeace", dwa razy przedzierał się na atol Mururoa, gdzie Francuzi szykowali się do prób nuklearnych, i dwa razy wracał pobity i ze zdemontowanym jachtem. Od tej pory...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1458

Spis treści
Zamów abonament