Ultimatum NATO odłożone
KOSOWO
Bronisław Geremek w Belgradzie i Prisztinie * Misja OBWE będzie nadzorować wycofywanie serbskich sił policyjnych i wojskowych
Ultimatum NATO odłożone
Rada NATO przedłużyła wczoraj do końca miesiąca termin wypełnienia przez prezydenta Slobodana Miloszevicia żądań Rady Bezpieczeństwa ONZ. Do tego czasu wojska sojuszu będą nadal postawione w stan gotowości, co oznacza, że w każdej chwili będą mogły dokonać nalotu na Jugosławię.
Do tej pory sądzono, że rząd Miloszevicia musi wycofać całość swoich wojsk i sił policyjnych z Kosowa, umożliwić powrót uchodźcom albańskim i dopuścić międzynarodowych obserwatorów do soboty rano. Gdyby te warunki nie były spełnione, wojskowi sojuszu otrzymaliby rozkaz rozpoczęcia uderzenia rakietowego na Jugosławię. Wczoraj Rada NATO postanowiła jednak przedłużyć to ultimatum o 10 dni. Ma to pozwolić na zorganizowanie na terenie Kosowa liczącej 2 tysięcy ludzi misji OBWE, która sprawdzi, jak dalece Miloszević wypełnił swoje zobowiązania. Równocześnie sojusz będzie monitorował sytuację w prowincji z powietrza.
OBWE będzie jednak miało pierwszorzędną rolę, jak zapewniają dyplomaci NATO, w górzystym Kosowie trudno z samolotów wykryć schowane jednostki wojskowe. Nie jest zresztą pewne, jak szybko samoloty obserwacyjne sojuszu zostaną dopuszczone na obszar powietrzny Kosowa. Przedtem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta