Syndrom tygrysa
KAPITAŁ ZAGRANICZNY
Rok 1999 będzie surowymtestem dla polskiejgospodarki
Syndrom tygrysa
K RZYSZTOF RYBIńSKI
Kryzys rosyjski był szokiem dla inwestorów zagranicznych i zaowocował wycofywaniem kapitałów nie tylko ze wszystkich rynków wschodzących, ale także z innych inwestycji uważanych za ryzykowne, jak akcje czy obligacje przedsiębiorstw. Odpływający kapitał inwestowano w najbezpieczniejsze instrumenty finansowe na świecie: obligacje rządów USA i Niemiec. Jednak być może już w przyszłym roku fundusze rynków wschodzących ponowią na nich swoje inwestycje, a wówczas Polska będzie dla nich najbardziej atrakcyjnym celem.
Kapitał zagraniczny jest niezbędny do rozwoju gospodarczego Polski. Udział krajowych oszczędności w PKB w 1997 roku wynosił około 19 proc. , a udział wydatków na inwestycje zbliżył się do 23 proc. Oznacza to, że do sfinansowania i nwestycji potrzebne są zagraniczne oszczędności -- czyli napływ kapitału. Inwestycje potrzebne są po to, by utrzymać wzrost na poziomie powyżej 5 proc. rocznie i by za trzydzieści lat dogonić pod względem poziomu życia najbiedniejsze kraje Unii Europejskiej. W ciągu ostatnich kilku lat Polska miała sporo szczęścia: duży rynek wewnętrzny przyciągał inwestycje bezpośrednie, a kapitał spekulacyjny lokował się w innych krajach -- w latach 1995-1997 w Czechach w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta