Samochodem przez Dolomity
Samochodem przez Dolomity
Dla tych, którzy jeżdżą do Włoch utartymi, najbardziej popularnymi szlakami, Dolomity pozostają jedynie górami mijanymi w trakcie podróży, autostradą z przełęczy Brenner na granicy włosko-austriackiej, czyli z tzw. Europa-Brücke, do Bolzano i Werony, z odgałęzieniem do Wenecji i Mediolanu. Tymczasem nawet kilka dni spędzonych właśnie w Dolomitach dostarcza niezapomnianych, mocnych niejednokrotnie wrażeń.
Uchodzą za najbardziej malowniczą krajobrazowo część Alp. Niezwykłe są już przede wszystkim same góry. Zbudowane z wapieni i dolomitów, często o różowo-brązowawym zabarwieniu, tworzą ogromne skalne ściany o wielu wierzchołkach. Erozja powycinała w nich po kilka -- kilkanaście spiczastych turni, czasem pościnała na płask szczyty, upodabniając je do gigantycznych lądowisk dla helikopterów. Niekiedy przypominają nasze Pieniny, tyle że powiększone do ogromnych rozmiarów.
Położone w południowym, dwujęzycznym (włosko-niemieckim) Tyrolu, masywy osiągają przeszło 3 tys. m (najwyższy szczyt Marmolada, 3342 m n. p. m. Ośnieżone często, pokryte lodowcami, wyłaniają się niespodziewanie po zapierającej dech jeździe szosami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)