Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Samochodem przez Dolomity

29 lipca 1994 | Moje Podróże | DF

Samochodem przez Dolomity

Dla tych, którzy jeżdżą do Włoch utartymi, najbardziej popularnymi szlakami, Dolomity pozostają jedynie górami mijanymi w trakcie podróży, autostradą z przełęczy Brenner na granicy włosko-austriackiej, czyli z tzw. Europa-Brücke, do Bolzano i Werony, z odgałęzieniem do Wenecji i Mediolanu. Tymczasem nawet kilka dni spędzonych właśnie w Dolomitach dostarcza niezapomnianych, mocnych niejednokrotnie wrażeń.

Uchodzą za najbardziej malowniczą krajobrazowo część Alp. Niezwykłe są już przede wszystkim same góry. Zbudowane z wapieni i dolomitów, często o różowo-brązowawym zabarwieniu, tworzą ogromne skalne ściany o wielu wierzchołkach. Erozja powycinała w nich po kilka -- kilkanaście spiczastych turni, czasem pościnała na płask szczyty, upodabniając je do gigantycznych lądowisk dla helikopterów. Niekiedy przypominają nasze Pieniny, tyle że powiększone do ogromnych rozmiarów.

Położone w południowym, dwujęzycznym (włosko-niemieckim) Tyrolu, masywy osiągają przeszło 3 tys. m (najwyższy szczyt Marmolada, 3342 m n. p. m. Ośnieżone często, pokryte lodowcami, wyłaniają się niespodziewanie po zapierającej dech jeździe szosami...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 230

Spis treści
Zamów abonament