Można tylko zgadywać
Można tylko zgadywać
Nie sposób jest przewidzieć, ile wyniosą przyszłe, zreformowane emerytury, i to bez względu na to, czy ktoś zdecyduje się na pozostanie w ZUS czy też przystąpi do otwartego funduszu emerytalnego. Z prezentowanych w ciągu ostatnich miesięcy symulacji ekspertów rządowych i powszechnych towarzystw emerytalnych wynika, że wysokość przyszłego świadczenia uzależniona będzie od wielu czynników, które można szacować na różne sposoby.
Eksperci rządowi przestrzegają przed podejmowaniem decyzji o przystąpieniu do drugiego filaru bez rozważenia następujących sugestii: inwestowanie składki w funduszach emerytalnych jest na pewno opłacalne w długiej perspektywie. Natomiast przy kilkunastoletnim oszczędzaniu w II filarze - gdyby nastąpiło zachwianie rynku kapitałowego - może okazać się, że emerytura otrzymana z dwóch źródeł: ZUS i otwartych funduszy emerytalnych (OFE), będzie niższa niż świadczenie "uzbierane" w samym ZUS.
Wstępna symulacja
Dla przyszłych emerytów rząd przygotował wstępną symulację opłacalności obu dziś już możliwych dróg dochodzenia do emerytury - z funduszem lub tylko z ZUS (prezentujemy je w tabeli). Przedstawianie aż trzech wariantów opłacalności...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta