Czas zmusza do kompromisu
ODSZKODOWANIA
Rozmowa z Michaelem Hausfeldem, adwokatem występującym w imieniu polskich ofiar
Czas zmusza do kompromisu
Dlaczego w tym samym czasie, gdy do amerykańskich sądów trafiają zbiorowe pozwy przeciwko niemieckim firmom od osób domagających się odszkodowań za pracę przymusową w III Rzeszy, zwołana została w Waszyngtonie konferencja, której celem jest najwyraźniej znalezienie rozwiązania problemu odszkodowań poza sądami ?
MICHAELD. HAUSFELD: Zacznijmy od tego, że pewne fakty nie podlegają dyskusji. Po pierwsze, cała niemiecka gospodarka, tak prywatna, jak państwowa, w przemyśle czy w rolnictwie, opierała się w ogromnej mierze w czasie wojny na pracy robotników przymusowych z podbitych krajów. Gdyby nie ich praca, to niemiecka machina wojenna nie mogłaby tak długo funkcjonować, a Niemcy musieliby głodować. Szacuje się, że gdyby III Rzesza musiała tym ludziom normalnie płacić za pracę, to kwota sięgałaby około 120 miliardów marek. Większość robotników przymusowych przeżyła wojnę. Ale ani w czasie jej trwania, ani potem nie doczekali się godziwego wynagrodzenia. I tu dochodzi fakt drugi -- przez tyle lat strona niemiecka szukała najróżniejszych pretekstów, by uciec od odpowiedzialności. Argumentowano więc, na przykład, że przymusowi robotnicy pracowali o wiele gorzej od niemieckich, jakby nie miało...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta