Recepta na kryzys walutowy
Autorzy propozycji wczesnego wprowadzenia euro nie doceniają ryzyka, a przeceniająkorzyści
Recepta na kryzys walutowy
WITOLD M. ORłOWSKI, KRZYSZ-
TOF RYBIńSKI
Dr Andrzej Bratkowski i prof. Jacek Rostowski deklarują, iż wierzą w euro ("Rzeczpospolita" z 26 kwietnia) i już po raz drugi proponują wczesne wprowadzenie wspólnej waluty europejskiej w Polsce. Autorzy przedstawiają pozytywny scenariusz zaadoptowania euro w 2001 r. , niestety nie wspominają oryzyku negatywnego scenariusza.
Przedstawiony przez obu Autorów scenariusz pozytywny można streścić następująco. Jednostronna deklaracja wprowadzenia euro będzie postrzegana jako poprawa wiarygodności polityki makroekonomicznej. Spadnie premia za ryzyko inwestowania w Polsce, a wraz z nią stopy procentowe. To z kolei obniży koszty obsługi długu publicznego ipozwoli na obniżenie deficytu budżetowego, co dodatkowo podniesie wiarygodność polityki makroekonomicznej. Samo wprowadzenie euro skokowo obniży oczekiwania inflacyjne, i po kilku miesiącach inflacja, a wraz z nią długoterminowe stopy procentowe spadną do poziomu eurolandu. Polska poprzez import wiarygodności z unii monetarnej bezboleśnie i w krótkim czasie osiągnie parametry gospodarek zachodnich: niską inflację i niskie stopy procentowe przy jednoczesnym szybkim wzroście gospodarczym i relatywnie luźnej polityce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta