Metodą prób i błędów
Dostarczyć coś, czego jeszcze nie było
Metodą prób i błędów
Gdy większość polskich firm nie może dorównać zachodnim producentom wielkością budżetu na badania czy akcje reklamowe, a z konkurentami z Dalekiego Wschodu przegrywa ceną, coraz ważniejszy staje się dobry, oryginalny pomysł, który pozwoli wejść na rynkową niszę.
Na początku lat 90., gdy Dariusz Krawczyk zorientował się, że szyte przez jego firmę kurtki i płaszcze ze skóry z coraz większym trudem konkurują z tanim importem z Turcji, postanowił, że spróbuje ze skóry szyć bieliznę. - Zaczęło się od majtek. Tego u nas jeszcze nie było - wspomina dziś właściciel lublinieckiego Ledapolu, producenta erotycznej konfekcji ze skóry.
Nowe pomysły i nowe surowce
Dzisiaj 98 proc. swej produkcji Ledapol eksportuje do Europy Zachodniej (głównie do Niemiec), Ameryki Północnej, a nawet do Japonii i Hongkongu. Dariusz Krawczyk nie chce jednak, aby jego firmę kojarzono tylko z budzącą często - jak twierdzi - niezdrową sensację erotyczną konfekcją ze skóry. Podkreśla, że połowa eksportu Ledapolu to zwykła odzież sprzedawana w "normalnych" sklepach.
Na rynku erotycznym konkurencja jest bardzo silna. Według Krawczyka, o sukcesie Ledapolu zdecydowała solidna jakość produkcji, elastyczność firmy i staranny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta