Czas pomyśleć o zemście

źródło: Nieznane

Po wypalonych szczątkach meczetu w kosowskim Vucitrnie przejechały buldożery. Wkrótce pojawił się napis: "Teraz stanie tu cerkiew."

Czas pomyśleć o zemście

Kosovska Mitrovica dzieli się na dwie części. Serbska przypomina normalne europejskie miasto - z zadbanymi domami, ogrodami, koszami na śmiecie. Albańska - to wypalone zgliszcza i ruiny. Powracający Albańczycy przeszukują opuszczone przez Serbów domy, wynosząc z nich meble, ubrania i inne przedstawiające jakąkolwiek wartość rzeczy.

AP

PAWEŁ RESZKA

z Prisztiny

Znowu spłonął serbski dom. Niedaleko Prisztiny, przy głównej drodze prowadzącej do Belgradu. O szóstej po południu ogień szalał na pierwszym piętrze. Niedługo potem dach zawalił się do środka.

Niewiele zostało z obecności Serbów w tej okolicy. Wymalowany białą farbą znak czetników na bramie wjazdowej. A w ogrodzie trzy małe koty, które dusiły się od dymu.

Kiedy wjeżdża się do Kosowa, czuje się, że coś niedobrego wisi w powietrzu. Wielu ludzi mówi, że to pragnienie zemsty. Dookoła spalone i splądrowane domy. Boczne uliczki miast przesiąknięte słodkawym odorem rozkładających się ludzkich ciał. Na skrzyżowaniach stoją czołgi międzynarodowych sił KFOR. W stolicy prowincji, Prisztinie, nocą wychodzą na...