40 kilometrów do ojczyzny
Dopóki Rumunia nie stanie się pod względem gospodarczym drugą RFN, nie chcemy się do niej przyłączać - mówią Rumuni z Bukowiny
40 kilometrów do ojczyzny
/teksty/wydanie_990701/publicystyka_a_3-1.F.gif">
PIOTR KOŚCIŃSKI
z Czerniowiec
Czerniowce, nazywane ongiś małym Wiedniem. Stolica Bukowiny. Choć większość jej mieszkańców stanowią Ukraińcy, do dziś mieszkają tu Rumuni. Nie zapomnieli, co stało się 28 czerwca 1940 roku.
Co dla Polski oznacza data 17 września 1939 roku - wiadomo. Ale mało kto w naszym kraju wie, że w niecały rok później Związek Radziecki zmusił Rumunię do oddania północnej Bukowiny i Besarabii. Było to bezpośrednie następstwo traktatu Ribbentrop-Mołotow. Większość Besarabii została przekształcona w Mołdawską SRR, natomiast północną Bukowinę - w znacznej części zamieszkaną przez Ukraińców - włączono do Ukraińskiej SRR. Dziś północna Bukowina stanowi obwód czerniowiecki Ukrainy. 40 kilometrów na południe biegnie granica z Rumunią.
Niedawno na Bukowinie gościli dwaj prezydenci - Ukrainy Leonid Kuczma i Rumunii Emil Constantinescu. - Stosunki między narodami są tu znakomite, bodaj najlepsze w całej Europie - podkreślił Kuczma. - Tak, rzeczywiście, są dobre - potwierdzają to zarówno czerniowieccy Rumuni, jak i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta