Obcowanie z bronią
Środek ataku lub obrony doczekał się ustawowego zdefiniowania
Obcowanie z bronią
BOGUSŁAW ZAJĄC
Ustalono warunki posiadania, noszenia i używania broni. Nie wiadomo jeszcze, jak ją legalnie deponować.
Uchwalono, podpisano i opublikowano nową ustawę z 21 maja 1999 r. o broni i amunicji (Dz. U. nr 53, poz. 549). Bez emfazy można przyjąć, że nie pozostaną wobec niej obojętni i młodzi, i dojrzali Polacy - umiejętności strzeleckie od dawna ceniono u nas wysoko. Z drugiej zaś strony, przy zwiększonym poczuciu zagrożenia przestępczością, popularny stał się postulat ułatwienia, uproszczenia porządnym ludziom dostępu do skutecznego środka obrony.
Praktyka prawotwórcza zderzyła się z możliwością zastępowania wymiaru sprawiedliwości przez sądy sędziego Lyncha. Dlatego próbuje się rozwiązać ten problem zarówno przez modyfikację prawa policyjnego, prawa o bezpieczeństwie imprez masowych bądź prawa o ochronie osób i mienia, jak i przez łagodzenie rygorów, rozszerzanie instytucji obrony koniecznej, jak to uczyniono w kodeksie karnym z 1997 r. Badacz praktycznego oddziaływania prawa zwróciłby zapewne uwagę i na to, że od dawna pokolenia dorastających Polaków z ulubionej książki lub z filmu "W pustyni i w puszczy" przyswajają sobie naukę: "(...) jeśli ktoś zagrozi twej Ojczyźnie, życiu twej matki, siostry...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta