Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dom rodziny Balamuth

14 lipca 1999 | Kraj | KD

WADOWICE

Spadkobiercy właściciela domu -- muzeum papieża -- czekają na zadośćuczynienie

Dom rodziny Balamuth

KRZYSZTOF DAREWICZ

z Waszyngtonu

Spadkobiercy przedwojennego właściciela domu przy ul. Kościelnej 2 w Wadowicach, w którym do 1939 roku mieszkał Karol Wojtyła, twierdzą, że od ponad pięćdziesięciu lat bezskutecznie starają się o uznanie ich prawa własności do kamienicy. Teraz, gdy podczas niedawnego pobytu w rodzinnym mieście papież Jan Paweł II wspomniał rodzinę Balamuth, liczą, że wadowickie władze zaproponują im jakieś rozwiązanie tego problemu.

Yechiel Balamuth, właściciel domu, w którym do 1939 roku Wojtyłowie wynajmowali mieszkanie, był przed wojną znaną i szanowaną w Wadowicach postacią. Prowadził sklep z importowanymi artykułami przemysłowymi, takimi jak maszyny do szycia, rowery i motocykle. Był też przewodniczącym lokalnej gminy żydowskiej i zajmował się działalnością filantropijną. W 1942 roku Yechiela, jego żonę i trzy córki Niemcy wywieźli do obozu śmierci w Bełżcu i tam zgładzili. Czwarta córka jeszcze przed wojną wyjechała do Palestyny, a jedynemu synowi, Chaimowi, już podczas okupacji udało się uciec z żoną do Rosji.

Chaim miał 13 lat, gdy na świat przyszedł Karol Wojtyła. "Nie sądzę, żeby bawili się razem, bo różnica wieku była zbyt duża, ale papież ciągle go...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1748

Spis treści
Zamów abonament