Niebezpieczne przydrożne drzewa
Niebezpieczne przydrożne drzewa
W dyskusji o bezpieczeństwie na drogach najczęściej mówi się o alkoholu, złych drogach i nadmiernej prędkości. Pragnę zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt tego zagadnienia -- duża część wypadków kończy się na przydrożnych drzewach. Czytamy o tym w notatkach prasowych, mijamy okorowane drzewa z poprzybijanymi do nich krzyżami. Odnoszę wrażenie, że obecność przydrożnych drzew traktuje się jako coś naturalnego, oczywistego. Uważam, że miejscem dla drzew jest las, park lub ogród. Nie jest nim pobocze ruchliwej szosy. Podobno Polska przoduje w statystykach obrazujących odsetek wypadków śmiertelnych w stosunku do wszystkich wypadków. Ciekaw jestem, jaki udział w windowaniu tych statystyk mają drzewa. Proponowałbym zatem wycięcie przydrożnych drzew przy wszystkich drogach poza terenem zabudowanym. Wyjątek należałoby zrobić dla zabytkowych alei, drzew-pomników przyrody itp. Jest to najprostszy sposób na uratowanie setek i na zmniejszenie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta