Lepiej już chyba nie upraszczać
Ministerstwo Finansów samo zaprzepaściło reformę
Lepiej już chyba nie upraszczać
RYS. PAWEŁ GAŁKA
KATARZYNA JĘDRZEJEWSKA
Podstawowy błąd Ministerstwa Finansów w przygotowaniu reformy podatkowej polega na tym, że zamiast skoncentrować się na głównych celach tej reformy, przygotowało projekty ustaw pełne drobnych, często wątpliwych, czasami tylko rzeczywiście potrzebnych zmian. I zamiast postawić posłów przed politycznym wyborem wysokości stawek i katalogu ulg, pozwoliło im zanurzyć się w nie kończące się dyskusje nad tym, czy regulamin pracy jest aktem prawnym i czy hodujący cztery krowy poza gospodarstwem rolnym ma płacić podatek, czy też nie.
Propagandowa oprawa zapowiadanej reformy to za mało, by przekonać podatników, posłów i ekspertów, że istotnie ministerstwo dąży do uproszczenia systemu podatkowego. Prostota podatków nie leży w zniesieniu ulg i zwolnień, ale - co już wielokrotnie było podkreślane - w jasności przepisów, w tym zwłaszcza dotyczących kosztów uzyskania przychodu. Tymczasem każdy dzień dotychczasowych prac sejmowej komisji potwierdzał opinię, że ministerstwo zaproponowało podatnikom niezłe skomplikowanie przepisów. No i przede wszystkim samo podsunęło argument, by nad każdym z artykułów debatować po kilka godzin.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta