Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Poprzeć pana prezydenta

27 października 1999 | Świat | OI
źródło: Nieznane

  • Opozycja bez wspólnego kandydata - komentarz
Urzędnicy mają głosować na Kuczmę. Kto jest przeciwko, powinien odejść.

Poprzeć pana prezydenta

Jedno z niewielu miejsc Kijowa, w którym zauważa się kampanię wyborczą: ustawiona w centrum miasta tablica z antyprezydenckimi karykaturami.

FOT. (C) EPA

OLGA IWANIAK

z Kijowa

Kilka dni przed niedzielnym głosowaniem na ulicach Kijowa, najbardziej "upolitycznionego" miasta Ukrainy, ledwie się zauważa oznaki kampanii wyborczej. Na stanowisko szefa państwa pretenduje kilkunastu kandydatów, ale nie ma wieców, plakatów, ulicznych agitatorów. Witryny sklepów państwowych ozdabia portret prezydenta Leonida Kuczmy w ramce z żółto-niebieską wstęgą.

Niezawodne Dynamo

Debata wyborcza toczy się właściwie tylko w telewizji i niektórych gazetach. Ale kanały informacyjne niemal w stu procentach zostały zdominowane przez urzędującego prezydenta, którego kampania obfituje w wiernopoddańcze deklaracje i mało przypomina rzeczywistą prezentację programu politycznego. Liderzy pewnej studenckiej organizacji, która na początku października przeprowadzała młodzieżowe prawybory, rozpoczęli swoje wystąpienie w telewizji od słów: Panie prezydencie, cała młodzież będzie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1840

Spis treści
Zamów abonament