Blisko rzeczywistości
Na ostatnim festiwalu w Gdyni były próby podjęcia poważnej rozmowy z publicznością
Blisko rzeczywistości
W filmach Stuhra (na zdjęciu), Krauzego, Zylbera przegląda się współczesna Polska
BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
BARBARA HOLLENDER
Wydaje się, że polska kinematografia otrząsnęła się już z szoku po utracie bogatego państwowego mecenasa. Rodzimą produkcję wspierają stacje telewizyjne, do finansowania zaczynają włączać się banki, i to nie tylko jako kredytodawcy, lecz także jako inwestorzy.
Widzowie znów chcą przeglądać się na ekranie jak w lustrze, rozmawiać z twórcami filmowymi o sprawach bliskich, oglądać własnych aktorów. Sami twórcy też budzą się z marazmu, starają się rejestrować na taśmie polski dzień dzisiejszy. Jakby mieli coraz większą świadomość tego, że zyskali wolność i tylko od nich zależy, co z nią zrobią.
Od dwóch, trzech lat znów pojawiają się u nas tytuły, które gromadzą milionową widownię. Są wśród nich głównie obrazy rozrywkowe. Trafił w dziesiątkę Juliusz Machulski swoimi dwoma "Kilerami", lekki, amerykański styl prezentuje Maciej Ślesicki, kino sprawne i interesujące proponuje Maciej Dutkiewicz, mocno trzyma się Władysław Pasikowski. Czasem doszlusowuje do nich jeszcze ktoś nowy - Żamojda,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta