Dotknięcie prawdy
Dotknięcie prawdy
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Kilka lat temu, po odebraniu w Gdyni Nagrody Specjalnej za "Gry uliczne" Krzysztof Krauze powiedział mi: - Boję się nagród. One człowieka zniewalają, usypiają. Dlatego są niebezpieczne.
Dzisiaj też Krauze wydaje się przytłoczony sukcesem "Długu", sprawia wrażenie zagubionego w hałasie, który się wokół niego i jego filmu podniósł. Ten film - opowieść o morderstwie popełnionym przez młodych inteligentów na gangsterze-prześladowcy, o strachu, spirali zła, o bezsilności ludzi i wymiaru sprawiedliwości - poraziła widzów. Porwała jury gdyńskiego festiwalu i publiczność. Miała w sobie jakąś bezlitosną prawdę o naszych czasach, nieobojętność i świeżość spojrzenia.
Sam Krzysztof Krauze twierdzi, że przeszedł do tego filmu długą drogę.
- Dzisiaj wiem, że potrafię robić filmy tylko w czyjejś obronie, inne mi nie wychodzą - mówi.
Film to prawda, to prostota w dochodzeniu do niej. To odwaga.
- W tym biznesie wszyscy teraz cierpimy na brak odwagi - mówi reżyser - Filmowcom brakuje odwagi, żeby zrobić film inny niż sensacja czy komedia. Dystrybutorom brakuje odwagi, żeby taki film rozpowszechniać.
Ale przecież warto próbować. Dzisiaj już Krzysztof Krauze wie, że chce robić tylko takie obrazy,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta