Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dwadzieścia godzin w korku

25 listopada 1999 | Kraj | JM JP
źródło: Nieznane

  • Uwięzieni
  • Buksowanie w zadymce - komentarz
Sypiący śnieg sparaliżował ruch drogowy na południu kraju

Dwadzieścia godzin w korku

Sypiący od wtorku śnieg jeszcze wczoraj paraliżował południe kraju. Kilkanaście odcinków dróg krajowych i wojewódzkich było w ogóle nieprzejezdnych. Kierowcy i pasażerowie samochodów stali po kilkanaście godzin zasypani śniegiem. W kilku miejscowościach opady spowodowały awarie prądu.

Najdłużej nieprzejezdne były dwie drogi: Kielce - Lublin w rejonie Opatowa i Kraków - Tarnów w rejonie Jasina. Kierowcy stali tam od wtorku w korkach. W okolicach Jasina sznur samochodów miał 18 kilometrów. Również fragmenty zakopianki z Krakowa do Zakopanego i międzynarodowej drogi E-40 były nieprzejezdne z powodu zatorów. Policja zawracała wszystkie samochody, tiry stały na granicach Krakowa.

Pod Opatowem straż pożarna i okoliczni mieszkańcy donosili uwięzionym kierowcom ciepłe napoje i koce. Kierowcy ogrzewali się w wozach dzięki włączonym silnikom, ale niektórym skończyła się benzyna. - Droga nr 74 pod Opatowem to zwykła jednopasmówka, wystarczyło, że w zamieci jeden tir z przyczepą się złożył, a zaraz utworzył się zator - wyjaśnia płk Andrzej Martoś z wydziału zarządzania kryzysowego świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1863

Spis treści
Zamów abonament