Ani feniga więcej od koncernów
Niemiecki fundusz bez zmian
Ani feniga więcej od koncernów
Koncerny niemieckie na pewno nie podniosą swojego wkładu do funduszu odszkodowawczego dla byłych robotników przymusowych - poinformował wczorajszy dziennik "Frankfurter Rundschau", powołując się na rzecznika koncernów Wolfganga Gibowskiego.
Dotychczasowa oferta niemieckiego przemysłu (5 miliardów marek, do których 3 mld dołożyłby rząd) jest ostateczna - powiedział dziennikowi "Frankfurter Rundschau" Gibowski, tłumacząc, że negocjacje nie dotyczą przecież reparacji wojennych. Rzecznik stwierdził, że dobrowolne zwiększenie wkładu do funduszu nie jest możliwe. - Czekamy do 8 grudnia na odpowiedź prawników. Oni muszą zejść do sumy 8 miliardów, przecież to dużo pieniędzy - powiedział "Rz" Wolfgang Gibowski.
A co się stanie, jeżeli nie zmniejszą swoich żądań? - To trzeba się będzie od nowa zastanowić - odpowiedział rzecznik koncernów.
Jerzy Haszczyński z Berlina