Coraz dalej od Europy
Profesor Alain Besancon, francuski historyk Rosji i komunizmu
Coraz dalej od Europy
"Rzeczpospolita": - Aleksander Sołżenicyn uzasadnił swe poparcie dla operacji w Czeczenii, mówiąc: "musimy się gdzieś zatrzymać, bo przez 15 lat ustępowaliśmy". Gdzie zatrzyma się Rosja?
Alain Besancon: - Rosja już powstrzymała proces swego rozpadu. Odnalazła się, popadając w złudzenie, że może być tamą chroniącą przed zalewem islamu. Wystarczy pokazać na przykład Czeczenom, kim my, Rosjanie, jesteśmy. Rosja zjednoczyła się i jest z tego bardzo zadowolona. Jej siły zbrojne znowu będą stanowiły rzeczywiste zagrożenie. Zagrożone mogą być północny i południowy Kaukaz, Gruzja i Armenia, a przede wszystkim Ukraina i oczywiście Białoruś, a nawet państwa bałtyckie. Wszystko będzie zależało od stosunku sił.
- A więc zostanie podjęta próba odbudowy imperium?- Oczywiście. Chodzi o to, by przywrócić obecność Rosji tam, gdzie była. Terytoria, o których mowa, zostały podbite dawno i Rosjanie uważają się za ich prawowitych właścicieli.
- 10 lat temu zdawało się, że Rosjanie na dobre wybrali Europę. Dziś mają problem z określeniem swej tożsamości. Dlaczego?- Rosja naprawdę chciała być w Europie w XVIII wieku. Pod rządami Mikołaja I zaczął się kształtować nurt przeciwny, według którego dla Rosji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta