Rozsądni ryzykanci
Dobrym analitykiem może być zarówno ekonomista, jak i fizyk atomowy
Rozsądni ryzykanci
Bankowość inwestycyjna to szczególny rodzaj działalności finansowej - jak żaden inny łączy się z doradztwem. Ludzie pracujący w tej dziedzinie uznawani są za arystokrację bankowości.
Bankowości inwestycyjnej nie można się nauczyć na żadnej uczelni. Nie ma takiego kierunku studiów, po którym zostaje się np. analitykiem z kwalifikacjami w dziedzinie corporate finance. Andrzej Mierzwa, szef firmy Concordia zajmującej się bankowością inwestycyjną, twierdzi, że specjalista w tej dziedzinie powinien przede wszystkim umieć gromadzić i syntetyzować informacje. Dobrym analitykiem może być zarówno absolwent studiów ekonomicznych, jak i fizyk atomowy, a nawet literat.
Według Piotra Samojlika, dyrektora generalnego CA IB Financial Advisers wchodzącego w skład grupy Bank Austria/Creditanstalt, bankowiec inwestycyjny musi łączyć wiedzę z zakresu prawa finansowego i gospodarczego z wykształceniem ekonomicznym. Jest to zatem wiedza interdyscyplinarna, której nie można zdobyć na jednych studiach. Nieźle sprawdzają się także jako analitycy ludzie o wykształceniu ścisłym - fizycy czy matematycy. Lepiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta