Nie zawsze musi być winny
Nie zawsze musi być winny
A. Z. kierował ciężarowym volvo. Mżawka i ciemności poważnie ograniczały widoczność. W pewnej chwili zatrzymała go policja. Wówczas dowiedział się, że zawadził lusterkiem bocznym jadącego skrajem jezdni rowerzystę O.W., a ten zginął. Rower nie miał żadnego oświetlenia. A.Z. postawiono zarzut niedostosowania prędkości jazdy do warunków drogowych oraz niezachowania bezpiecznego odstępu bocznego od pojazdu jednośladowego. Uznano także, że uciekł z miejsca wypadku.
Kierowca bronił się, że jego prędkość nie przekraczała 70 km/h, a więc była dopuszczalna na tym odcinku drogi. Rowerzysty zaś po prostu nie widział, nie odczuł też...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta