Co godzinę trup
W sensacyjnych komediach krew miesza się z najpodlejszym, prostackim humorem
Co godzinę trup
Już od rana słychać huki wystrzałów z broni palnej i laserowej, odgłosy bójek, wycie z bólu. Kiedy skończą się kreskówki, hałasy powracają w zwiastunach filmów sensacyjnych i horrorów, puszczanych w przerwach telenowel. Rozbrzmiewają na dobre wieczorem, w filmach reklamowanych jako "Mega-hit" czy "Superkino".
W jeden listopadowy tydzień w czterech największych stacjach telewizyjnych średnio co godzinę ginął człowiek.
Przemoc jest w telewizji od rana - w kreskówkach. Ale zdarzają się też niespodzianki, takie jak w wydaniu magazynu filmowego "Multikino" (TVN). W samo południe w niedzielę pokazano fragment filmu "Cube" - scenę, w której człowiek wpada w pułapkę, rozszarpującą go na małe, krwawe kawałki.
W porze obiadowej nie można narzekać na nudę. Po siedemnastej Polsat wyświetla seriale "Mortal Kombat" i "Legendy kung-fu" - nieustające pokazy sztuk walki. Fabuła odgrywa tu drugorzędną rolę. W serii fantasy "Herkules" zamiast na pięści i kopnięcia walczy się na maczugi, topory, miecze, łuki i kusze. Trzeba dodać, że wszystkie te seriale mają swoje powtórki w godzinach przedpołudniowych tuż po kreskówkach.
W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta