Tylko damka
Tylko damka
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Poseł od wyborów czerwcowych w 1989 do dzisiaj. Przewodniczący Komisji Polityki Społecznej. Ma "wykształcenie pomaturalne" - tak podał do sejmowego informatora. Studiował matematykę na Uniwersytecie Warszawskim. W 1968 roku uzyskał absolutorium. Po wydarzeniach marcowych został skazany na dwa i pół roku więzienia. Należał do KOR, współzakładał i redagował "Robotnika" i "Krytykę". Od 1980 do 1989 działacz NSZZ "Solidarność". Doradca "S" Regionu Mazowsze. Internowany. Współzałożyciel ROAD. Członek kierownictwa Unii Wolności.
Gdzie pan parkuje?
- Zazwyczaj przed starym Domem Poselskim. Są tam stojaki.
Stojaki?
- Do których można przyczepić rower. Ostatnio robię to staranniej niż kiedyś, ponieważ teraz - po raz pierwszy w życiu - mam dobry rower. Zafundowali mi go współpracownicy. Zacząłem się trochę bać, że mi go ukradną. Dlatego staranność przy parkowaniu. Dawniej zawsze jeździłem tanimi rowerami.
Czyli jakimi?
- Najprostszymi. Co do wyboru roweru miałem - i mam nadal - tylko jeden warunek: koniecznie musi być damka. Tego nauczył mnie Janusz Onyszkiewicz. Rower męski jest wymysłem szatana.
Nic z tego nie rozumiem. To po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta