Pamiątki chwały i klęski
Między Metz, Verdun i Longuyon
Pamiątki chwały i klęski
Fort Fermont poddał się prawie bez walki
(C) JEAN-YVES MARY "FERMONT-LIGNE MAGINOT"
Krzysztof z Piotrem są bardzo zaskoczeni. Po pierwsze dlatego, że tak łatwo dali się podejść, a po drugie, że zrobił to ktoś z Polski. Przed nimi, na rozłożonej na ziemi folii, leży ich poranna zdobycz - kilka mocno zardzewiałych małych pocisków, dwie trochę większe, pęknięte skorupy granatów artyleryjskich i coś co dla mnie nie ma żadnego konkretnego kształtu, a co Piotr określa mianem pozostałości po skrzynce do przenoszenia amunicji.
Krzysztofa i Piotra spotkałem w lesie, zaledwie kilkanaście metrów od szosy. Przeczesywali teren w poszukiwaniu pamiątek z pierwszej wojny światowej. W okolicach Verdun we Francji łatwo o nie, leżą tam od czasów trwającej wiele miesięcy, najkrwawszej bitwy pierwszej wojny światowej. Jest ich tak wiele, że co parę kroków wprawne oko hobbisty wypatrzy coś ciekawego. Jeżeli jeszcze poszukiwacz wyposażony jest w specjalistyczny sprzęt, łowy z pewnością będą udane. Ale poszukiwania na własną rękę są przez Francuzów źle widziane. Zbyt wiele osób przypłaciło to kalectwem lub nawet życiem. A Krzysztof i Piotr nie mają pozwolenia miejscowych władz.
Zardzewiałe, bezkształtne szczątki
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta