Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Demokracja w polskim domu

12 stycznia 2000 | Publicystyka, Opinie | OI

UKRAINA

Polacy zza Buga znają już słowa mandat i głosowanie tajne, ale pamiętają, co to prezydium i kooptacja

Demokracja w polskim domu

Polonia na Ukrainie

OLGA IWANIAK

z Kijowa

Mniejszość polska na Ukrainie - według ostatniego spisu powszechnego sprzed 10 lat - liczy około 300 tysięcy osób. Tymczasem organizacji polskich jest bez liku. W samym Kijowie, gdzie mieszka około dziesięciu tysięcy zdeklarowanych Polaków, organizacji takich jest pięć. W każdej większej miejscowości są minimum dwie i choć nie zawsze się zwalczają, to jednak zazwyczaj są skłócone.

Pomiędzy dwoma największymi organizacjami, Związkiem Polaków na Ukrainie i Federacją Organizacji Polskich, przebiega zasadnicza linia podziału. Pierwsza z nich jednoczy głównie organizacje ze wschodniej części Ukrainy, druga z zachodniej. Pierwszą założyli byli żołnierze Armii Czerwonej, a do powstania drugiej przyczyniły się zwłaszcza środowiska przykościelne. Językiem obrad IV Kongresu Związku Polaków na Ukrainie był rosyjski, natomiast III Sejmiku Federacji - polski. Oba zjazdy zorganizowano niemal jednocześnie w końcu ubiegłego roku. Zakończyły się sukcesem: ponownie wybrano władze związków, chociaż prawie w tym samym składzie.

Wyłania się demokracja

Prezes Związku Polaków na Ukrainie, Stanisław Kostecki,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1903

Spis treści
Zamów abonament