Inflacja jeśli wzrośnie, to niewiele
Inflacja jeśli wzrośnie, to niewiele
Ropa naftowa jest najdroższa od ponad dziewięciu lat. Od kilku dni jej ceny minimalnie spadły, ale prognozy mówią, że mogą one wzrosnąć nawet do 30 USD za baryłkę. Tadeusz Chrościcki z Rządowego Centrum Studiów Strategicznych uważa, że w obecnej sytuacji na rynkach światowych trudno o rzetelne prognozy co do tego, na ile wzrost cen paliw jest zagrożeniem dla tegorocznego celu inflacyjnego.
Główny ekonomista Europejskiego Banku Centralnego Otmar Issing uważa natomiast, że w krajach strefy euro w pierwszej połowie roku inflacja nieco wzrośnie, właśnie z powodu droższych paliw.
Większość transakcji importu ropy przez polskie firmy zawierana jest po średniej cenie z ostatnich dziewięciu miesięcy z Rotterdamu. Według naszych wyliczeń, wynosiła ona wczoraj 20,93 USD. Jest więc prawie o 6 USD niższa od najczęściej podawanej, z Londynu, ceny w transakcjach dwumiesięcznych (wczoraj - 29,40 USD za baryłkę na zamknięcie notowań).
Zeszłoroczny wzrost cen w krajach strefy euro, spowodowany droższymi paliwami, wyniósł ok. 0,5 punktu procentowego. Analitycy Deutsche Banku podali wczoraj,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta