Inwentaryzacja na sądowych półkach
Inwentaryzacja na sądowych półkach
Jakie sądy, takie państwo Do późnych godzin popołudniowych liczono we wtorek w warszawskich sądach sprawy karne zagrożone przedawnieniem. Doliczono się ich ok. 280. Większość to procesy wytoczone z oskarżenia prywatnego. Problem dotyka przede wszystkim sądów rejonowych.
Wczoraj upłynął termin wyznaczony przez ministra sprawiedliwości na sporządzenie wykazu procesów, którym grozi przedawnienie w tym i przyszłym roku. Ministerstwo zażądało takiego spisu po nagłośnieniu umorzenia sprawy oficerów warszawskiej SB oskarżonych o palenie akt na Szczęśliwicach. Przez prawie pięć lat akta leżały na sądowych półkach. Proces rozpoczęto przed trzema miesiącami, po to tylko, by umorzyć go z powodu przedawnienia. W ostatni poniedziałek z tych samych powodów umorzono podobną sprawę w Gdańsku. Toczący się przez dwa lata przed tamtejszym Sądem Rejonowym proces dwóch oficerów SB nie zdążył się zakończyć, gdyż upłynęło 10 lat od popełnienia przez nich zarzucanego przestępstwa. Z kolei w Szczecinie przedawniła się sprawa największego w Polsce przemytu spirytusu. Jak podała "Gazeta Wyborcza", Arturowi D., głównemu oskarżonemu, groziła grzywna do 10-krotnej wartości sprowadzonego nielegalnie towaru (ponad milion litrów spirytusu).
W okręgu warszawskim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta