Piwo tylko czeskie
Piwo tylko czeskie
Czeski premier Milos Zeman powiedział, że wprawdzie popiera prywatyzację państwowych przedsiębiorstw, ale tylko wówczas, gdy nie zagraża ona jakości czeskiego piwa. Uwaga premiera, przekazana - jak pisze Reuters - przedsiębiorcom w Lizbonie, dotyczyła chęci zakupu przez amerykańską firmę browaru w Budziejowicach. Zeman uważa, że jeśli browar przejmą firmy wielonarodowe, jakość produkowanego tam piwa pogorszy się. Polskie doświadczenia zdają się przeczyć tym obawom: w ostatnich kilku latach, gdy wiele krajowych browarów przejęły firmy zagraniczne, spożycie piwa wyraźnie wzrosło i nie słychać narzekań na jego jakość. Ale może czeskie gusty są pod tym względem specyficzne. H.B.