Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dobrzy i źli policjanci

16 marca 2000 | Kraj | AM AS

BEZPIECZEŃSTWO

Po akcjach w Jeleniej Górze, Szczecinie i Warszawie

  • Kto uwolnił tygrysa
  • NIK o policji Dobrzy i źli policjanci

    Policja przyznaje się do błędów i uchybień podczas działań w jeleniogórskim sądzie i "polowania na tygrysa" w Warszawie. W pierwszym wypadku konwojenci dopuścili do tego, że bandyci przejęli broń ukrytą przez ich wspólników w toalecie. W drugim, policjant przypadkowo, w zamieszaniu, śmiertelnie postrzelił weterynarza. Zdaniem policji, prawidłowo zachowali się natomiast antyterroryści w Jeleniej Górze i Szczecinie.

    W ostatnich dniach doszło do kilku zdarzeń z udziałem policji, które wstrząsnęły opinią publiczną. Oceny działań funkcjonariuszy w każdym z tych przypadków są różne.

    Minister spraw wewnętrznych i administracji Marek Biernacki przyznał, że policja popełniła błędy w czasie konwojowania przestępców w Jeleniej Górze i podczas obławy na tygrysa w Warszawie. Zdaniem ministra, nie został natomiast popełniony błąd w Szczecinie, gdzie policja zniszczyła budynek podczas wysadzania antywłamaniowych drzwi w mieszkaniu, w którym ukryli się uzbrojeni bandyci.

    Sąd w Jeleniej Górze

    W poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Jeleniej Górze co najmniej czterech z ośmiu oskarżonych o zabójstwa i rozboje podjęło

  • ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1962

Spis treści
Zamów abonament