Trudne wybory
Ustąpić rodzicom czy żyć na kredyt
Trudne wybory
Gminy zapowiedziały, że chcą zlikwidować 909 szkół podstawowych spośród 16 tysięcy 975 działających dotychczas w całym kraju. Zamkną też 42 gimnazja z ponad 5400 powołanych w zeszłym roku. Ile placówek oświatowych rzeczywiście zniknie - nie wiadomo, bo samorządy mogą jeszcze odstąpić od swoich planów.
Zazwyczaj gminy tłumaczą, że nie stać ich na utrzymanie dotychczasowej - rozdrobnionej - sieci. Mimo to przeciwko zamykaniu szkół protestują rodzice.
Jeśli pod ich presją samorządy nie wycofają się z decyzji o likwidacji, mogą spodziewać się referendum w sprawie odwołania rady gminy, obrzucania jajami czy okupacji urzędów. Gdy ustąpią - muszą zaciągnąć kredyty lub zrezygnować z gminnych inwestycji.
Już dziś wiadomo, że znikną głównie małe szkoły, w których uczy się kilkadziesiąt czy kilkanaścioro dzieci. Tam kształcenie jednego ucznia kosztuje średnio dwa, trzy razy tyle, co kształcenie w placówkach, gdzie uczy się kilkaset dzieci.
Protest pomógł raz
W Zachodniopomorskiem zlikwidowanych zostanie w tym roku 18 szkół podstawowych i 15 tzw. szkół afiliowanych. Trzy podstawówki przekształcone będą w afiliowane.
Protest mieszkańców jak dotąd został uwzględniony...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta