Chemia na kołach
Ponad 10 proc. masy każdego samochodu stanowią tworzywa
Chemia na kołach
Montaż nadwozia auta składającego się z kilku dużych elementów z tworzyw sztucznych w zakładach firmy DaimlerChrysler w USA. Nadwozie jest o prawie połowę lżejsze niż porównywalne stalowe.
FOT. (C) DAIMLERCHRYSLER
ZBIGNIEW ZWIERZCHOWSKI
Do produkcji każdego samochodu używa się dziś przeciętnie 150 kilogramów tworzyw sztucznych, a więc stanowią już one ponad 10 proc. masy pojazdów. Auta będą coraz bardziej "sztuczne". To tendencja obserwowana od lat 80., gdy po raz pierwszy (dokładnie w 1983 r.) zużycie tworzyw sztucznych w świecie, w różnych dziedzinach przemysłu, przekroczyło wykorzystanie żelaza. Jeżdżą już po drogach prototypy aut z nadwoziami wykonanymi całkowicie z tworzyw i być może w przyszłości nie będzie to niczym niecodziennym, ale najbliższa przyszłość to stopniowe wprowadzanie polimerów do budowy aut.
W tak wielkim przemyśle, który dużo zainwestował w dotychczasowe technologie, trudno jest z dnia na dzień dokonać radykalnych zmian, lecz tworzywa sztuczne stanowią zbyt wielką pokusę, aby można było je pominąć i nie myśleć właśnie o radykalnych zmianach technologii.
Z pewnością po etapie, w którym tworzywa opanowały wnętrza aut, przyszedł kolejny, gdy zaczęto...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta