![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Mówiono o nim człowiek ze stali; Mistrz efektu; Od V-2 do patriota
- Gino Bartali (1914 - 2000)
- Józef Ziuk Napiórkowski (1942 - 2000)
- Martin Schilling (1911 - 2000) Gino Bartali (1914 - 2000)
Mówiono o nim człowiek ze stali
FOT. (C) AP
5 maja zmarł we Florencji Gino Bartali - jeden z najwybitniejszych kolarzy XX wieku, dla Włochów postać legendarna. Wygrał dwukrotnie Tour de France (1938 i 1948 r.). W Giro D'Italia najlepszy był w latach 1936, 1937 i 1946. Wygrałby zapewne oba wyścigi jeszcze kilka razy, gdyby nie wojna.
Bartali pozostał w pamięci rodaków nie tylko dlatego, że wygrywał. To nie wystarczy, by powstała legenda. Jego mit żywił się czym innym: był człowiekiem żelaznej woli i głęboko wierzącym katolikiem.
Wszyscy pamiętają, że w jego pokoju zawsze stał posążek Matki Boskiej, a w zasięgu ręki leżała Biblia. Rywale wspominają, że na pytanie, jaki jest klucz do zwycięstwa w kolarstwie, Bartali odpowiadał: nauczyć się przezwyciężać cierpienie. Fiorenzo Magni, trzykrotny zwycięzca Giro D'Italia, mówi: "Gino to był człowiek ze stali. Kiedy było zimno, jemu nie było zimno, gdy był upał, on nie czuł gorąca. Gdy nasze bidony były już puste, on swojego jeszcze nie napoczął".
Bartali nie pozostał w pamięci rodaków samotny, miał rywala - równie sławnego, a pod wieloma względami zupełnie innego. Był nim Fausto Coppi. Rywalizowali przez
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
