Buchnął łakomce z doliny
Buchnął łakomce z doliny
Kradzieże od wieków karano w sposób drakoński, a mimo to należały do przestępstw najczęściej popełnianych. Fryderyk hrabia Skarbek w czasie, gdy w połowie XIX w. zawiadywał zakładami penitencjarnymi Królestwa Polskiego, liczbę skazanych za kradzieże szacował na 88 proc. więziennej populacji.
Najdawniejsze informacje sięgają XIII w. Wówczas za kradzieże wieszano, a poszkodowany mógł zabić złodzieja, jeśli schwytał go na gorącym uczynku "z licem", czyli dowodami popełnionego przestępstwa. Statuty wiślickie Kazimierza Wielkiego, akceptując ten zwyczaj, nadały mu moc prawną.
Przyswojone za czasów tego monarchy prawo magdeburskie stanowiło: "Jeśliby kto ukradł, co by trzy złote albo wyższej stanowiło, ma być obwieszon". Poniżej tej granicy "u prągi (pręgierza) ma być bit i włosy mają być oberżnione". Gdy zaczęto powszechnie nosić krótkie czupryny - znaleziono i na to sposób: obcinano ucho...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta