Dom upiorów
Dom upiorów
JANUSZ WOJCIECHOWSKI
W jednym z domów we wsi pod Węgrowem policja odkryła zmumifikowane zwłoki czworga noworodków. Taki horror to wielka atrakcja dla mediów. W miniony czwartek w podwęgrowskiej wiosce więcej było dziennikarzy niż stałych mieszkańców. Wszystkie gazety i wszystkie telewizory pełne były wiadomości o koszmarnym znalezisku. Matki dzieci, domniemanej sprawczyni, na miejscu nie zastano, szukała jej policja. Nie było też jej męża, niewykluczone, że współodpowiedzialnego za śmierć dzieci. W upiornym domu dziennikarze spotkali tylko dwoje starych dziadków i pięcioro dzieci, którymi się staruszkowie opiekują. Prasa zastępczo zajęła się więc dziadkami. Prawdopodobnie wiedzieli, że synowa zabijała dzieci, które urodziła, ale kryli mroczną tajemnicę, nie zawiadamiając ani policji, ani kogokolwiek innego. Dlaczego? Staruszkowie odpowiadali wykrętnie i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta