Urodzeni zwycięzcy
Francuzi wygrali po dogrywce z Włochami 2:1 i zostali mistrzami Europy
Urodzeni zwycięzcy
13 minuta dogrywki. David Trezeguet (z lewej) zdobywa złotą bramkę, która kończy finał. FOT. (C) REUTERS
KRZYSZTOF GUZOWSKI
z Rotterdamu
Piłkarze Francji wygrali w Rotterdamie po dogrywce z Włochami 2:1 i zostali mistrzami Europy. Złotą bramkę zdobył w 103. min. David Trezeguet. Włosi strzelili gola pierwsi (Marco Delvecchio w 55. min.), długo bronili tego wyniku i wydawało się, że nic złego już im się nie stanie, ale Sylvain Wiltord wyrównał w ostatniej akcji meczu, gdy sędzia Anders Frisk przedłużył czas o cztery minuty. W dogrywce Włosi opadli z sił. Gol Trezegueta był efektem dużej przewagi Francuzów.
Trener Dino Zoff przygotował na początek dwie niespodzianki. Pierwszą był skład Włochów. Na ławce usiedli dwaj napastnicy, którzy zagrali w półfinale przeciwko Holandii - Alessandro Del Piero i Filippo Inzaghi. Drugą i ważniejszą niespodzianką była taktyka jego zespołu. Słynne "catenaccio", które dało tak dobre wyniki w meczu z Holandią, Włosi zostawili w Amsterdamie. W finale wyszli na boisko po to, żeby grać z Francuzami w piłkę, a nie chować się pod swoją bramką. Zoff widać doszedł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta