NIK podejrzewa korupcję
Kontrakty z lat 1997-1998 spowodowały 100 mln zł strat
NIK podejrzewa korupcję
Na co najmniej 100 mln zł szacuje Najwyższa Izba Kontroli straty poniesione przez Pocztę Polską od roku 1996 do połowy 1999 r. Powodem są niekorzystne umowy leasingu sprzętu, zawierane głównie z firmą Banpol oraz Bałtyckim Funduszem Leasingowym.
Zdaniem Janusza Wojciechowskiego, prezesa NIK, wyniki zakończonej w trzecim kwartale 1999 r. kontroli są przykładem rażącej niegospodarności. To, co wykryto w Poczcie Polskiej (PP), jest - w opinii szefa NIK - kumulacją wszystkich negatywnych zjawisk na styku majątku państwowego i prywatnego, obserwowanych przez izbę podczas innych kontroli. NIK zarzuca pocztowcom naruszanie prawa, zawieranie umów na dostawy sprzętu niezgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych lub z wewnętrznymi procedurami przetargowymi. - W latach 1995-1996 PP korzystała z dotacji budżetowych i musiała stosować się do przepisów ustawy o zamówieniach publicznych. W 1997 roku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta