Z poczty do banku
Odpoczynek w mieście papieży - Baranowski tryska energią
Z poczty do banku
Marek Cegliński z Awinionu
Środa była dniem odpoczynku w Tour de France. W Awinionie, mieście papieży, kolarze zbierali siły przed dzisiejszym arcytrudnym etapem. kończącym się wspinaczką na legendarny szczyt, Mont Ventoux. Z dwójki polskich uczestników wyścigu Dariusz Baranowski jest zdecydowanie bardziej świeży od Grzegorza Gwiazdowskiego.
W hotelu "Paradou" obok lotniska w Awinionie Dariusz Baranowski pokazuje obrażenia odniesione w kraksie na niedzielnym etapie. Sine plecy, mocno zdarta skóra na lewym biodrze, pod lewym kolanem kilka czerwonych blizn. Ale to wszystko już przeszłość. "Ból mija po pierwszych czterdziestu kilometrach", mówi pan Darek, który wprost tryska energią. Jeszcze go takim nie widziałem podczas Tour de France. Pogoda ducha Polaka odbiega nieco od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta