Bez przełomu
"Bez przełomu"
Z zainteresowaniem przeczytałem wyważony komentarz Piotra Jendroszczyka na temat wyników (czy ich braku?) wizyty prezydenta RP w Moskwie ("Bez przełomu", "Rz" 160, 11.07.2000 r.). Nie dziwi mnie konstatacja autora, że odnosi wrażenie, iż Warszawie bardziej niż Rosji zależy na poprawie chłodnych naszych stosunków. Realia geograficzne, polityczne i gospodarcze decydują o tym, że właśnie inicjatywa poprawy naszych wzajemnych relacji musi wyjść znad Wisły. Dobrze się stało, że prezydent Kwaśniewski dąży do nawiązania partnerskich stosunków gospodarczych. Chciałbym jednak, żeby nadal nie zapominał o naszych innych sąsiadach na wschodzie, zwłaszcza tych pobratymczych.
Stanisław Junk