Nie ma solenizanta, nie ma sprawy
Nie ma solenizanta, nie ma sprawy
Imieniny, zwłaszcza te popularniejsze, paraliżują życie wielu firm. Od rana przez cały dzień kwiatki, życzenia, kawki, herbatki. W Polskich Sieciach Elektroenergetycznych zdecydowano się na rozwiązanie radykalne. W dniu imienin każdy pracownik korzysta w dnia wolnego od pracy. Nie ma solenizanta, nie ma sprawy. Rozwiązanie to zapisano w układzie zbiorowym. Jednocześnie obowiązuje zasada, że ani dzień przed, ani dzień po nie odbywają się obchody "zastępcze". Jest ona powszechnie przestrzegana, zaś osoby noszące popularne imiona przyjęły to z widoczną ulgą. A. G.