Pytanie o koniec i początek
Czasami zdaje się, że kolejne polskie pokolenia, zamiast przezorności, wybrały bezmyślność na czas nieokreślony
Pytanie o koniec i początek
RYS. JANUSZ KAPUSTA
WŁODZIMIERZ PAŚNIEWSKI
1. Europę Środkową powołała do życia przedziwna mieszanina słabości i poczucia obowiązku. Samo myślenie o tym powinno dawać się nam we znaki, podobnie jak dotkliwe poczucie drugorzędności, zabawy z historią na peryferiach. "Co robią Polacy? - pytał mnie w maju 1993 roku, przed wejściem do teatru uniwersyteckiego w Oxfordzie, pewien młody doktor iranistyki i sam sobie próbował udzielić odpowiedzi: "Znów nieporadnie budują swoje nieporadne państwo". Podczas takich rozmów Polska jawi się jako zdawkowa atrakcja. A ja po tym spotkaniu doszedłem do wniosku, że losy naszego kraju obchodzą jedynie młodych doktorów iranistyki i nikogo więcej. "To wcale nie potrwa długo" - mówię epoce na pożegnanie. W ten sposób pojawiało się stale aktualne pytanie o koniec i początek. Odpowiedzi wcale nie były jasne. A mnie intrygowało ostatnie zdanie z "Apocalypsis cum figuris": "Odejdź i już nie wracaj".
2. Dla chronicznych optymistów nie mam zbyt dobrych wieści: Panie i Panowie, historia jest jak kasyno, gdzie gra się zawsze o stawkę najwyższą. Proszę obstawiać: pokój lub...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta