![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nieposłuszni obywatele
Obowiązek przestrzegania prawa wynikać musi z innych przesłanek niż z samego tylko faktu, że prawo tak stanowi
Nieposłuszni obywatele
Wojciech Sadurski
Oto zdumiewający paradoks: jedynym bodaj punktem, co do którego zgadzają się wszystkie bez wyjątku polskie projekty konstytucyjne, jest przepis, który jest zbyteczny, a na dodatek nielogiczny. Dotyczy on obowiązku obywateli przestrzegania prawa: "Każdy ma obowiązek przestrzegania przepisów konstytucji i ustaw" -- mówi projekt PSL -- UP; projekt prezydencki zaś o "wypełnianiu obowiązków nałożonych przez ustawy"; podobne są sformułowania innych projektów konstytucyjnych. Pewnym wyjątkiem jest dziwaczne sformułowanie projektu KPN o "rzetelnym spełnianiu obowiązków nakładanych przez państwo w granicach o bowiązującego prawa". Ta kuriozalna formuła sugeruje, że obywatel jest jak uczniak, który winien jest grzecznie spełniać nałożone na niego obowiązki. Tak czy inaczej, co do ogólnej zasady powszechnego obowiązku przestrzegania konstytucji i innych praw między autorami projektów konstytucyjnych panuje niezwykła wręcz jednomyślność.
Przepisy ustanawiające tę zasadę są bezużyteczne i nielogiczne. Samo prawo nie może nałożyć obowiązku przestrzegania swych przepisów, bo jeśli z jakichś i nnych przyczyn, zewnętrznych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
