Będą plafony, kontyngenty lub zawieszenie stawek
Jako to z cłem było
Będą plafony, kontyngenty lub zawieszenie stawek
Jarosław Bauc, Janusz Steinhoff i Artur Balazs przed posiedzeniem rządu. FOT. PIOTR KOWALCZYK
Rząd nie obniży cła na artykuły żywnościowe - zapowiedział wczoraj wicepremier, minister gospodarki Janusz Steinhoff. Wyjaśnił, że rząd rozważy inne możliwości: ustanowienie kolejnych kontyngentów, uruchomienie plafonu lub zawieszenie ceł.
Steinhoff wyjaśnił, że wprowadzenie plafonu oznaczałoby, iż rząd udzieliłby zgody na import pewnej ilości zboża. To wymagałoby jednak automatycznej rejestracji ilości wwożonego zboża. A ponieważ nie wszystkie urzędy celne są skomputeryzowane, więc najprawdopodobniej wytypowane byłyby tylko określone urzędy, przez które można byłoby wwozić zboże. W pewnym momencie, gdy plafon by się już wyczerpał, rząd musiałby zastopować import. Mimo to takie rozwiązanie byłoby - zdaniem wicepremiera - lepsze od kontyngentów, których rozdział był ostatnio bardzo krytkowany.
Steinhoff wyjaśnił, że jeśli rząd podejmie decyzje, to w pierwszej kolejności dotyczyć one będą zbóż konsumpcyjnych (zwłaszcza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta