Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Krzywda wdów

11 września 2000 | Publicystyka, Opinie | NC

LISTY

Krzywda wdów

List Tadeusza Rogowskiego z Łodzi zmobilizował mnie do opisania krzywdy, jaka dotknęła wdowy po byłych więźniach obozów koncentracyjnych. W 1988 r. w kwietniu zmarł mój mąż. Miał przyznane odszkodowanie, ale ponieważ już nie żył, mnie pieniędzy nie wypłacono. Obecnie czytam w prasie, że wdowy, których mężowie zmarli w 1999 lub 2000 roku, otrzymają odszkodowanie. Czy ja jestem "gorsza", bo mój mąż zmarł 11 lat wcześniej? Uważam, że jestem bardziej poszkodowana niż te, które straciły swoich mężów stosunkowo niedawno. Mam oryginalne dokumenty z Genewy, mój mąż był więziony w obozie Flossenburg, numer obozowy 1306, i w Dachau, numer obozowy43686. W sumie dwa lata i cztery miesiące.

Byłam ze swoim bólem w biurze rzecznika praw obywatelskich. Urzędniczka, która przyszła na rozmowę ze mną w holu biura, powiedziała, że to są ustalenia międzynarodowe i oni na to nic nie poradzą. Mam 70 lat, jestem poważnie chora. Mieszkam samotnie.

Leokadia Jaśkiewicz, Warszawa

Brak okładki

Wydanie: 2110

Spis treści

Regiony Polski - Lubelskie

Zamów abonament