Bajzel pod Barbakanem
Narkotykowa mapa Polski
Bajzel pod Barbakanem
Rosły menel wali pięścią w twarz narkomana za to, że głośno zawołał jedną z dziewczyn. - Nie będzie więcej darł mordy! - rzuca do koleżków ciągnących winko na ławce. Takie sceny można zobaczyć na co dzień. Krakowskie Planty są domem, salonem i toaletą dla lumpów. Ale i miejscem dla narkomanów, którymi menele pogardzają i lubią ich pogonić, gdy w krzakach dają sobie w żyłę.
- Najwięcej narkomanów i dealerów można spotkać w centrum Krakowa. Na Plantach, uliczkach Starego Miasta. Towarzystwo się przemieszcza. Bywało, że handlowano kompotem nawet koło Sukiennic. Staramy się, żeby dealerzy czuli nasz oddech na plecach. W tym roku zatrzymaliśmy ponad 25 handlarzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta