Śmiech, strach i smutek
"Śmiech, strach i smutek"
Mieszkając czasowo we Francji, przyglądam się życiu politycznemu w Polsce - ostatnim wyborom prezydenckim, z pozycji zewnętrznego obserwatora, i chciałbym podkreślić celność uwag, jakie Klaus Bachmann przedstawia w odniesieniu do Lecha Wałęsy: "Jakie to mechanizmy, jakie niedociągnięcia polskiego życia politycznego doprowadziły do tego, że laureat Nagrody Nobla, dawny moralny autorytet, człowiek, który jednym zdaniem w Kongresie Stanów Zjednoczonych zbierał kilkuminutowe oklaski na stojąco, nie mógł znaleźć sobie lepszego miejsca w systemie politycznym niż kolejny start w wyborach, redukujący poparcie dla niego do poziomu, jaki osiągają dziwaczni demagodzy, którym historycy nie poświęcą nawet przypisu w przyszłych historiach Polski" ("Śmiech, strach i smutek", "Rz" 237, 10.10.2000 r.).
W wiadomościach francuskich i szwajcarskich na temat wyborów w Polsce można było usłyszeć tylko dwie informacje: wybory rozstrzygnięto w pierwszej turze na korzyść Kwaśniewskiego; Wałęsa dostał, cytuję, "poniżające mniej niż 1 proc. poparcia". Pytanie, które można sobie zadać:...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta