Kierowcy MPK w Ostrowcu wywalczyli wypłaty
Po pikietach trwających do 10 października kierowcy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Ostrowcu otrzymali zaległe pensje. Około 50 zdesperowanych ludzi, wśród okrzyków "Złodzieje, oddajcie nam pieniądze", spaliło przed budynkiem Zakładu Usług Miejskich kukłę symbolizującą ZUM.
W grudniu ubiegłego roku wystąpiły kłopoty z płynnością finansową ZUM. Już wtedy zaległości wobec MPK wyniosły ponad 130 tys. zł, w styczniu tego roku 450 tys. zł, a w końcu września około 900 tys. zł. Zdaniem dyrektora ZUM Wojciecha Siporskiego gwałtownie spadły przychody zakładu ze sprzedaży biletów w kwietniu i maju, stąd też zabrakło pieniędzy na pokrycie zobowiązań. Prezes MPK Krzysztof Musiał zdecydował się zapłacić pracownikom pensję z firmowej kasy kosztem należności za paliwo i części.
Wanda Wójcik