Wina pozorna
Wina pozorna
Przykładem formalizmu w sprawach rozwodowych może być proces małżeństwa Edyty i Jerzego G. Dopiero Sąd Najwyższy orzekł, że nie jest winien rozkładu pożycia małżonek, który opuścił dom w obawie o swe bezpieczeństwo.
Państwo G. pobrali się w początkach lat 80. Dorobili się dwóch córek, mieszkania i samochodu. Na początku lat 90. mąż doznał poważnych obrażeń w wypadku samochodowym, m.in. ciężkiego urazu mózgu. Ze szpitala wypisano go jako...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta